O ile rzadko zdarza nam się trafić na sarnę, o tyle kot lub pies jest w stanie czmychnąć pod same koła bez zastanawiania się nad konsekwencjami. Potrącenie psa jest w gruncie rzeczy jednym z najczęstszych wypadków. Zdarza się, że dzięki szybkiej interwencji można zwierzę uratować. Częściej jednak umiera on na miejscu zdarzenia. Nie jest to karalne. Odpowiedzialność za śmierć, według własnego sumienia, ponosi właściciel. Co jednak powinniśmy zrobić, gdy zwierzę nadal żyje?

Prawo a przejechanie zwierzęcia

Samo potrącenie zwierzęcia nie jest karane, jednak zostawienie go bez pomocy - czyli ucieczka z miejsca zdarzenia - już tak. Według przepisów prawa, a dokładniej art. 25 Ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt, każdy kierowca pojazdu jest zobowiązany do udzielenia pomocy potrąconemu zwierzęciu lub wezwania odpowiednich służb pod groźbą kary pieniężnej, lub pozbawienia wolności. Jak zachować się po potrąceniu zwierzęcia? Jeżeli doszło do takiej sytuacji, natychmiast powinniśmy udzielić mu pomocy. Należy znaleźć zwierzęciu bezpieczne miejsce, na przykład pobocze, przykryć go kocem czy innym materiałem, aby nie wymarzł, i zawiadomić służby pod numerem 112. Wypadek samochodowy zgłoszony formalnie funkcjonariuszom policji pozwoli ubiegać się o odszkodowanie.

Zniszczony samochód a odszkodowanie

Jeżeli jesteśmy po wypadku, w którym brało udział dzikie zwierzę, takie jak sarna czy dzik, to odpowiedzialność za zniszczenie samochodu ponosi zarządca drogi, nadleśnictwo lub inna jednostka, pod którą podlega dany obszar. W takich wypadkach rzadko udaje się wygrać sprawę sądową, bo zwierzę nie posiada właściciela. Ratuje nas wtedy głównie wykupione dodatkowo AC, które pokryje koszty naprawy. Jeżeli potrącenie dotyczyło psa lub kota, należy ustalić jego właściciela. Mamy wtedy prawo ubiegać się o pokrycie kosztów naprawy pojazdu.

Podsumowanie

Jeżeli jesteś po wypadku z udziałem zwierzęcia, koniecznie udziel mu pomocy na miarę swoich sił. Wezwij odpowiednie służby i ustal jego właściciela, od którego w razie uszkodzeń będziesz mógł otrzymać odszkodowanie. Jeżeli jesteś świadkiem zdarzenia, nie odjeżdżaj obojętnie. Może się okazać, że kierowca potrzebuje pomocy.